Rezydencja w Dębskiej Woli

Spędziłam w Dębskiej Woli dwa dni i choć przyjechałam ze wstępnym planem działania, okazało się, że muszę i chcę go zmodyfikować. Finalnie będziemy pracować nad projektem pt. "miło", który będzie odnosił się do tworzenia przyjaznej atmosfery, pozytywnego nastawienia do innych, cieszenia się różnorodnością. Pierwszy punkt naszego kontraktu, który wspólnie spisaliśmy brzmi: "Jesteśmy dla siebie mili". Tak zdecydowały dzieci, więc to też staje się dla mnie inspiracją do działania.
 
Planujemy zrobić serię koszulek i toreb z hasłami wymyślonymi przez dzieci wokół hasła "miło" (m.in. wymyśliliśmy już: "jak miło", "miło cię widzieć", "miło milej najmilej", "miło się różnić" – więcej na zdjęciu: zapisane kredą na tablicy). Powstaną też banery, duże płachty z hasłami do powieszenia w szkole. Wszystko (koszulki, banery, torby) w różnych odcieniach różu – koloru odważnego, lubianego przez dzieci bez względu na płeć, wyRÓŻniającego, RÓŻnorodnego). Mamy też w planach stworzenie "szkolnej tablicy miłych wiadomości", oczywiście w różowym kolorze. Myślimy też o różowym fotelu do postawienia na korytarzu szkolnym. A na finale chcemy posadzić MIŁOrząb japoński, jako kolejne ważne drzewo na terenie podwórka szkoły, jako drzewo odnoszące się do słowa "miło", ale też do jego właściwości leczniczych – poprawa  sprawności umysłowej (takie drzewo poznania, wiedzy, ciekawości :)). Wokół drzewa – różowy płotek, który zrobimy z dziećmi. Chcemy też wyprodukować krówki-cukierki z papierkiem z zaprojektowanym przez nas hasłem np. "miło i słodko". Cała akcja-podsumowanie będzie okazją do podzielenia się cukierkami, zasadzenia drzewa, 
 
Inspiracją do działania stały się dla mnie m.in. prace Jadwigi Sawickiej, Jany Shostak i ilustacje Edgar Bąka z książki "Kto ty jesteś?" 
 
Pierwszego dnia przeszliśmy przez różne ćwiczenia dotyczące tematu oceniania, dyskryminowania, wchodzenia w rolę osoby myślącej pozytywnie i negatywnie. Punktem wyjścia były koszulki, w których dzieci przyszły tego dnia na warsztaty, a także okolica szkoły. Drugiego dnia poznawaliśmy się bawiąc się w "Kto tak jak ja..." i tworzyliśmy różowe pompony, z którymi pozowaliśmy wśród zieleni otaczającej szkolę. 
 
Magdalena Kreis