MIŁO BYŁO, JEST I BĘDZIE! Finał działań w Dębskiej Woli

Podczas moich wizyt w sierpniu i wrześniu, wspólnie z klasą Vb, której wychowawczynią jest nauczycielka języka polskiego Małgosia Graczak, opracowywaliśmy elementy projektu "miło". Podczas pierwszego spotkania zdecydowaliśmy, że kolorem projektu będzie różowy – kolor intensywny, odważny, energetyzujący. Kolor ten lubią zarówno dziewczynki, jak i chłopcy z klasy Vb – nie ma co do niego uprzedzeń, ani niechęci. W czasie działań warsztatowych stworzyliśmy różowe transparenty, koszulki i torby z hasłami związanymi ze słowem "miło", które zebrały i wymyślały dzieci. 
Podczas październikowego podsumowania, ubrani w koszulki, z transparentami, udaliśmy się pod lokalny sklep, gdzie już od 8:00 witaliśmy mieszkańców okolicznych domów i osoby przejeżdżające nieopodal samochodami. Przeszliśmy też różowym spacerem przez Dębską Wolę, pukając do domów i witając sąsiadów. Życzyliśmy miłego dnia i częstowaliśmy krówkami, które miały zaprojektowane specjalne różowe opakowanie z hasłem 100% miło. Podczas akcji używaliśmy różowego megafonu do przekazywania pozytywnych komunikatów, tym samym dołączając się do "Spółdzielni dźwięku" Jany Shostak (więcej o projekcie Jany: http://turnusprojekt.pl/#Jana). Różowy megafon zostaje w szkole, by uczniowie i nauczyciele mogli korzystać z niego do przekazywanie miłych haseł przy różnych okazjach. W czasie działań warsztatowych przyglądaliśmy się też innym działaniom artystycznym, które pokazywały użycie koloru różowego i pozytywne, zaskakujące akcje. Wśród "krótkiej różowej lekcji historii sztuki" zobaczyliśmy prace m.in. Maurycego Gomulickiego, Jadwigi Sawickiej, Matyldy Sałajewskiej czy Marii Pinińskej-Bereś.
Podczas projektu korzystaliśmy z narzędzi i środków wyrazu bliskich sytuacjom protestów i manifestacji, kojarzonymi raczej z niezgodą, buntem wobec zastanej rzeczywistości. Nasze działania miały jednak na celu "wykrzyczenie" pozytywnych haseł i podzielenie się dobrą energią. Nie chcieliśmy mówić "nie", woleliśmy mówić "miło".
 
Na podsumowanie projektu przygotowaliśmy też małą wystawę z koszulek i zdjęć, które wykonywaliśmy podczas pierwszego spotkania. Zdjęcia z planszą przysłaniającą koszulkę, na której było zapisane hasło "Czy można oceniać człowieka po koszulce" zawisły na drabinkach w sali gimnastycznej, a towarzyszyły im przysłonięte na zdjęciach, ale niepodpisane koszulki uczniów. Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że wybór i dobór t-shirtów nie zawsze jest oczywisty, a komunikat który niesie za sobą koszulka może zmylić obserwatora.
 
W ramach finałowej akcji w Dębskiej Woli sadziliśmy drzewo – miłorząb, który oprócz tego, że w nazwie ma słowo "miło", jest drzewem symbolicznym, o wielu właściwościach, które stały się ważne dla naszego projektu. Drzewo cechuje powolny, ale systematyczny przyrost (ok. 20 cm rocznie) i jest rośliną długowieczną (potrafi rosnąć ponad 2000 lat). To drzewo odporne na szkodniki i różne warunki atmosferyczne, dlatego pomimo tego, że jest gatunkiem egzotycznym, może z powodzeniem może rosnąć w Polsce. Przede wszystkim jednak, wyciąg z tej rośliny świetnie wpływa na koncentrację i pracę mózgu. Miłorząb, otoczony różowym płotkiem wykonanym przez uczniów z klasy Vb, dołączył do innych ważnych drzew zasadzonych w obrębie szkoły, m.in. do dębu im. Jakuba Szelesta – patrona szkoły. Staje się zatem drzewem, które ma przypominać, że pozytywna, miła postawa, bez uprzedzeń i ulegania stereotypom to ta pożądana, w szkole i poza nią. 
 
Podczas finału ułożyliśmy też napis "miło" na szkolnym podwórku. Ku zaskoczeniu nauczycieli i dyrekcji, akcja poszła bardzo sprawnie i nie towarzyszył temu zbyt duży chaos. Uczniowie ustawili się w poszczególne litery, a my wykonaliśmy zdjęcie z balkonu w gabinecie pani dyrektor. Realizując takie happening chcieliśmy też pokazać, że by było miło musi się o to postarać każdy, że jest to nasza wspólna sprawa i że wszyscy możemy z tego skorzystać przy pozytywnym nastawieniu. By lepiej było widać napis ułożony z ludzi, użyliśmy różowych balonów, a po akcji częstowaliśmy się cukierkami-krówkami w różowym opakowaniu. 
Ważnym elementem projektu jest też zestaw książek, które jako prezent trafiają do szkolnej biblioteki. Chcąc dzielić się miłą energią i nastawieniem, zdecydowaliśmy, że prezenty nie trafią tylko do uczestników projektu, ale do uczniów całej szkoły w Dębskiej Woli. Podczas podsumowania projektu dzieci zaprezentowały książki, które wcześniej wybrały i przeczytały. Wśród publikacji znalazły się te, dotyczące tematyki tolerancji, nieulegania stereotypom, radzenia sobie z wyzwaniami szkolnymi i społecznymi, kształtowania otwartej i pozytywnej postawy wobec innych. Tuż po zakończeniu spotkania na sali gimnastycznej dla całej szkoły, pierwsze książki zostały wypożyczone. Regał z zakupionymi w ramach projektu książkami oczywiście przybrał różowy kolor. 
W czasie podsumowania, przy ciastach przygotowanych przez rodziców i malinowej (różowej!) herbacie, rozmawialiśmy o odczuciach uczestników projektu. Pomimo tego, że dzieci na początku trochę obawiały się reakcji szkoły, tego jak będą na nich patrzeć koleżanki i koledzy z innych klas, okazało się, że nastawienie było bardzo pozytywne, a kolor różowy raczej przyciągał uwagę, niż powodował śmiech. Zaciekawienie reszty szkoły było dużo, wszyscy chcieli wiedzieć co robiliśmy podczas naszych spotkań i żałowali, że nie mogli pracować przez cały czas z nami. Pojawiły się też prośby i zaproszenie do realizowania kolejnych projektów. 
Liczę na to, że uda nam się jeszcze spotkać i mam nadzieję, że miło było, jest i będzie.
 
Magdalena Kreis